Szkolne wakacje


Autor: samotnosc-1
25 czerwca 2008, 18:15
Ledwo się wakacje zaczęły, a ja znowu o szkole piszę... wrrrrrr
Dzisiaj wywiesili listy przyjętych do szkół. Okazało się, że mnie nie przyjęli do szkoły mojego drugiego wyboru, bo przyjmują tylko pierwszego. Jak się zapytałam, czy mogłabym jeszcze się dostać do tej klasy to zapytali o nazwisko, zobaczyli ile punktów dostałam i powiedzieli, że z chęcią by mnie widzieli u siebie. Ja opowiedziałam o mojej sytuacji z wyborem szkół i że się jeszcze zastanowię. Babka zaczęła mnie namawiać i namawiać. W końcu podziękowałam w poszłam popatrzeć jescze na listy przyjętych, z kim ewentualnie byłabym w klasie i się przeraziłam - z trzema laskami, których nie znoszę i dwoma osobami z mojej starej klasy. Ta babka, co wcześniej mnie tak namawiała jeszcze wyszła z klasy i mnie zczapiła i dalej zaczęła namawiać...

Potem poszłam do mojej szkoły pierwszego wyboru zobaczyć wyniki. Trochę siara, bo jestem na pierwszym miejscu przyjęta :/ Do tej klasy będą chodziły dwie osoby, które znam z widzenia i jedna którą znam dobrze. Fajnie bo niemal cała nowa klasa, nowi ludzie... 10 chłopaków w klasie...

lecę. Kolezanki czekają
26 czerwca 2008
szczerze to teraz moim zdaniem nie ma znaczenia jaką szkołę wybierzesz, jeśli sie dobrze uczysz to w obu sobie poradzisz i obie zdasz, ja to chyba bym wolała iść tam gdzie nie ma znajomych, których nie trawię
ale w sumie ludzie sie zmieniaja i kto wie czy te złośnice nie będą jeszcze twoimi kumpelami, wiem coś o tym bo w lo przeżyłam dokładnie taką sytuację
więc powodzenia w wyborze, moze sobie tarocika rozłóż ;p

Dodaj komentarz