Prezent(acje)


Autor: samotnosc-1
27 maja 2008, 20:45
W niedzielę całe popołudnie aż do pierwszej w nocy siedziałam nad prezentacją na informatykę o Wordzie. Strasznie się namęczyłam, a zrobiłam tylko kolejne jedenaście slajdów plus te wcześniejsze pięć dało to szesnaście. Trochę mało. Ale i tak dostałam szóstkę. Chcę mieć na koniec roku szóstkę, więc chyba na najbliższy poniedziałek zrobię jeszcze jedną lub dwie prezentacje... no to się trochę napracuję!... Ale czego się nie robi dla wyższej średniej na koniec gimnazjum...

Od wczoraj mamy próby na bierzmowanie - codzienie (!!!) A za tydzień (w środę) bierzmowanie... Strasznie męczy ludzi ksiądz... Ale na szczęście mnie to raczej omija tylko dzisiaj się przyczepił czemu nie byłam na dzisiejszej Mszy św. Ale jak powiedziałam, że nie wiem to chwilę się zastanowił i się odczepił...

Wczoraj upiekłam placek... Wszyscy kręcili nosem, ale mi tam smakował!!! i to najważniejsze :P
kolejny-dzien
28 maja 2008
ja byłam bierzmowana, bo mama kazała mi iśc... już w liceum nie chodziłam na religię i nie powiem żeby mi było źle z tego powodu.... ale żeby zmuszać kogokolwiek do chodzenie na mszę!! śmiech na sali!!
28 maja 2008
innym nie dogodzisz... a co do komuni i bierzmowań to ja nie chce wychowywać dzieci w wierze katolickiej... bo tu kasa się liczy nie dusza

Dodaj komentarz