10 maja 2008, 16:25
K. obiecała często się ze mną kontaktować i nic!
Chyba się tak dobrze bawiła, że o mnie zapomniała... :(
I pewnie nie będzie jeszcze miała czasu ze mną pogadać... Trudno, ja też nie będę miała czasu.
Praktycznie cały dzień przeleżałam - a to w moim łóżku, a to w siostry lub na kanapie. Jedynym moim osiągnięciem dzisiaj było przeczytanie tematów na klasówkę z biologii :/
Takie ładne słoneczko, a ja siedzę w domu... fajnie
Ale zrzędzę :)